Kredyt hipoteczny i wkład własny

Wprowadzona przez Komisję Nadzoru Finansowego „rekomendacja S” nałożyła obowiązek opłacania wkładu własnego od osób, które starają się o kredyt hipoteczny. W tym roku jego poziom wynosi minimum 20% wartości nieruchomości. Kupujący mieszkanie mogą ten wymóg obejść, jednak muszą się liczyć z dodatkowymi kosztami.

Skąd wynikają zmiany?

Rekomendacja S wprowadziła znaczące zmiany dla osób, starających się o kredyt hipoteczny. Część z nich, która nie ma zgromadzonych oszczędności, napotyka utrudnienia w zdobyciu pożyczki i musi przełożyć swoje plany związane z kupnem mieszkania albo ponosić większe koszty kredytu. Sama rekomendacja miała jednak wbrew pozorom służyć właśnie kupującym. Niższe koszty kredytu, mniejsze ryzyko i lepsze zabezpieczenie nieruchomości – to korzyści, jakie płyną z posiadania wkładu własnego.

Czym jest wkład własny?

Warto pamiętać, że wkład własny do kredytu hipotecznego to nie tylko gotówka. Osoby, które gromadzą środki na kontach emerytalnych IKE lub IKZE mogą wykorzystać je jako zabezpieczenie pożyczki. Podobną funkcję może pełnić także premia gwarancyjna z książeczki mieszkaniowej, która przysługuje właścicielom książeczek założonych do 23 października 1990 r. Wartość wkładu własnego pokrywa również inna nieruchomość albo działka, na której budowla ma powstać, a nawet koszty związane z budową domu, np. zaliczka dla dewelopera.

Brak wkładu własnego – co wtedy?

Mimo zaleceń KNF, banki udostępniają kredyty hipoteczne osobom, które nie mogą pokryć 20% wkładu własnego. Niestety oznacza to dla nich wyższe koszty pożyczki. Banki rozwiązują bowiem problem nakładając na pożyczkobiorcę koszty ubezpieczenia brakującego wkładu. Oznacza to wyższą ratę miesięczną o kilkadziesiąt złotych. Klient spłaca tę sumę do momentu aż wartość zobowiązania pozostałego do spłaty osiągnie poziom wymagany przez KNF.

Wkład własny z programu MdM

Osoby, które otrzymały dofinansowanie w ramach programu Mieszkanie dla Młodych, problem wkładu własnego mają częściowo rozwiązany. Rządowe środki, stanowiące 10% wartości lokalu, mogą być w całości przeznaczane na ten cel z jednym zastrzeżeniem – właściciel mieszkania przed pierwsze 5 lat nie może lokalu sprzedać ani wynajmować. Odkąd program objął również mieszkania na rynku wtórnym, a rekomendacja S zaczęła wchodzić w życie, zdobycie dofinansowania od rządu stało się jednak bardzo trudne. Środki na 2017 r. wyczerpały się bardzo szybko, a kredytobiorcy „zaklepali” już część puli na 2018 r. Kolejne wnioski o rządowe wsparcie będzie można składać dopiero od 2 stycznia 2018 r., kiedy odblokowana zostanie druga część puli.

Kredyt hipoteczny spędza Ci sen z powiek? Chcesz kupić nowe mieszkanie w Zielonej Górze bez martwienia się o formalności? Skontaktuj się z nami! Znajdziemy dom Twoich marzeń, a wszelką dokumentację i kontakt z bankiem bierzemy na siebie.

Joanna Dobrucka
Tel.: 881 964 933
E-mail: biuro@solid-bud.eu